Mój pierwszy wpis. Czy będę kontynuować? Nie wiem, ale pozwoli mi to narzucić sobie jakieś tempo, da możliwość spojrzenia w tył z myślą "warto robić to dalej, widzę efekt". A o co chodzi? O bolączkę większości kobiet - odchudzanie, diety, ćwiczenia...
Dorwałam ostatnio wagę i z przerażeniem zobaczyłam, że waga osiągnęła trzycyfrowy stan, 106kg! Musiałam w końcu to zmienić!
Zima skutecznie utrudnia mi bieganie, zostaje więc domowy aerobic i spacery.
Razem z przyjaciółką motywujemy się wzajemnie, obserwując nasze postępy na Endomondo, naprawdę skuteczne i motywujące, kiedy siedząc w domu przed komputerem dostaję SMS "Co z Twoim treningiem? Nie widzę postępów, doładuj endorfiny :-)"
Od dzisiaj czwartek jest moim dniem pomiarów
biust 114cm
talia 102cm
brzuch 120cm
biodra 119cm
waga 103kg
...i działam! :-)
